Manta MSP95020 ROCKY 2

Specyfikacja techniczna

Pierwsze wrażenie było super - solidna obudowa, waga do przyjęcia, czytnik linii papilarnych... O telefonie było mało opinii, ale zaryzykowałem, bo cena akurat była okazyjna - 249 zł. Telefon oferował całkiem przyzwoity zasięg,dobrze dziłające wi-fi, czytnik linii papilarnych działał ok, aparat jak na tą klasę telefony też ok. Po 2 miesiącach telefon zaczął się coraz częściej restartować. Przy używaniu internetu na byle czym się wieszał i wyskakiwały błędy systemu. Do tego przeglądarka otwierała strasznie duzo śmieciowych okienek z reklamami sama z siebie - sporo jest o tym w opiniach o bliźniaczym chińczyku pod marką homtom. Wkurzała też delikatna szybka aparatu, która się strasznie szybko porysowała. Bateria to loteria - przy podobnym użytkowaniu raz trzymała 4 dni, raz 1. Czasem bez żadnego ostrzeżenia o słabej baterii telefon się wyłączał i nie dawał się już uruchomić pokazując przy próbie rozładowaną bat. Telefon padł po 5 miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania. Serwis odpisał tylko że naprawa nieopłacalna i zwrot kasy. Ogólnie niezdecydowanym odradzam - szkoda czasu i nerwów.

Jestem właścicielem tego telefonu od dwóch miesięcy,i telefon sprawuje się dobrze. Mój poprzedni "pancernik" po dwóch latach intensywnego użytkowania nie nadawał się zbytnio zabierania w teren, więc wybrałem ten telefon ze względu na również podwyższoną odporność.
Plusy telefonu:
+ładny design (który przykuwa uwage)
+wzmocniona aluminiowa konstrukcji (spadał mi przy nachylaniu z kurtki na płytki i do tej pory obudowa się nie zarysowała)
+czytnik lini ktory działa nawet z mokrymi palcami
+3 kolorowa dioda z różnymi trybami
+wytrzymała bateria która przy nawigacji i kilku rozmowach wytrzyma dzień (od 8 do 22)
+szybkie ładowanie (2godziny)
+Gniazdo słuchawkowe kompatybilne z każdymi słuchawkami
+Aplikacje (dodatki) systemowe które mogą być przydatne
+szybko działająca nawigacja
+działa bez zacięć
+jest cienki

Minusy telefonu to:
-słaba latarka/lampa aparatu
- średniej jakości głośnik
-szumy na aparacie w ciemnym (które można dostroić)

Według mnie to jest telefon terenowy który ma bardzo elegancki wygląd, więc nie można go nazwać bublem. Bublem można nazwać srajf*ny, czy niektóre szajsungi które po upadku się tłuką lub trzeba szukać akcesoriów. Telefon był już myty, kilka razy spadł na płytki, a raz był rzucony - brak śladów użytkowania. Jestem zadowolony i mogę go polecić.

Zdecydowanie odradzam zakup. Bateria wytrzymuje mniej niż jeden dzień przy 2-3 kilkuminutowych rozmowach i paru wejściach do internetu, o ile akurat jest. Dotyk zawiesza się kilka razy na dobę uniemożliwiając korzystanie z telefonu. Po trzech miesiącach noszenia telefonu w kieszeni szybka tego pancernego modelu jest tak przetarta, że wykonanie jakiegokolwiek zdjęcia jet praktycznie niemożliwe - odpowiedź serwisu: "Brak podstaw do uznania reklamacji"!

Telefon nawet spełniałby swoją funkcję, gdyby nie to, że 30 minut po otrzymaniu go przeze mnie wysiadło w nim wszystko, co mogło wysiąść. Czekam na nowy już dwa tygodnie. Nie radzę, bo nie dość, ze możecie dostać bubla, to do tego poziom obsługi w firmie, która go produkuje jest porażający.